O miłości Japończyków do zwierząt – Enoshima

Podczas moich spacerów w Tokio czy Yokohamie byłam świadkiem wielu przejawów miłości Japończyków do zwierząt. Widziałam bezpańskiego kota w parku w centrum Tokio, który był głaskany przez grupę młodzieży. Kot wcale się ich nie bał – ze stoickim spokojem pozwalał się pieścić. Ja także dostąpiłam tego zaszczytu. Jego futro było gęste i miękkie. W jednej z bocznych uliczek Yokohamy przyuważyłam starszego pana dokarmiającego również bezpańskiego kota. Kot także pozwalał się głaskać. Tymczasem większość bezpańskich kotów w Europie nie jest tak ufna.

Koty w Japonii
Koty w Japonii nie boją się obcych ludzi…
Koty w Japonii
…a ten ma nawet swoją „miejscówkę” 🙂

Prawie każdy mały Japończyk marzy o zwierzątku domowym

Niestety, z powodu wielkości japońskich mieszkań, tylko nieliczni szczęśliwcy są w stanie pozwolić sobie na ten luksus. Nie jest to jednak duży problem, gdyż latem przestrzeń powietrzna Japonii roi się od cykad i ważek. Malcy łapią je do małych klatek/pudełek i przechowują w domu. Dorośli są wyrozumiali, a czasem nawet pomagają swoim pociechom przy łapaniu. Dorosła cykada żyje bardzo krótko, w granicach 4 – 7 tygodni. Jednakże, są bardzo hałaśliwe. Czego jednak kochający rodzice nie zrobią dla swoich dzieci? 😉



Śpiew cykady – w pewnym momencie przestaje się zwracać nań uwagę, ale po powrocie do domu jakoś mi go brakowało… 🙂

Cykady przesiadują zazwyczaj na drzewach, którymi żywią się i na których szukają partnerów. Ważki natomiast rzadko kiedy siadają na roślinach dłużej niż kilka sekund. Związane jest to głównie z gorącem, jakie panuje w Japonii – nawet motyle są trudne do uchwycenia na fotografii. Mimo to dzieci znają sposób na złapanie tego zwinnego owada: potrzebne są włos i dwa małe kamyczki. Kamyczki przywiązywane są na każdym z końców włosa. Włos z kamykami rzucany jest w powietrze. Ważki często mylą kamyczki z potencjalną ofiarą, przez co zaplątują się we włos i przez ciężar kamyczków opadają na ziemię.

Ważka
Ten wyjątkowy moment, kiedy ważka zatrzymuje się na chwilę

Ważka w Japonii ma także swoje specjalne miejsce w kulturze. Gdy szłam w stronę Enoshimy na przejściu dla pieszych samochód potrącił całkiem sporą ważkę. Akurat obok mnie stali starsi Japończycy, kobieta i mężczyzna. Kobieta wyglądała zaniepokojoną wydarzeniem do tego stopnia, że zasłoniła usta w geście szoku i smutku. Mężczyzna, choć nie okazywał tak bardzo swych uczuć, także wyglądał na skonsternowanego. Długo jeszcze wpatrywali się w nieżywą ważkę zanim poszli dalej. Wtedy jeszcze nie rozumiałam, z jakiego powodu to wydarzenie tak bardzo ich poruszyło. Może jest to zły omen? Dzisiaj wiem, że ważka jest symbolem silnie związanym z japońskimi samurajami. Oznacza wygraną bitwę, siłę, odwagę i męstwo, a także szczęście czy udane zbiory. Jest obecna w literaturze. Według japońskiej mitologii onegdaj cesarza Jimmu Tenno ugryzł komar. Gdy tylko odleciał, zaatakowała go ważka. To wydarzenie zainspirowało cesarza do nazwania Japonii Akitsushima, czyli „Wyspami Ważek”.


Japońska piosenka o czerwonej ważce „Aka-Tonbo”
Schody na Enoshimie
Enoshima jest górzystą wyspą, więc spodziewajcie się wielu schodów

Będąc kotem dobrze zamieszkać na Enoshimie

Enoshima znajduje się bardzo blisko Kamakury. Na wyspę wiedzie długi, elegancki most. Ku mojemu zdziwieniu lampy oświetlające go okupowane są nie tylko przez mewy, lecz również przez sokoły, które pożywiają się rybami. Wyspa jest też podobno domem dla wielu sów, ale zwiedzając ją w samym środku dnia nie jestem w stanie potwierdzić tej informacji. Na szczęście kotów nie trzeba było szukać – wszędzie ich pełno, wylegują się nawet w niewygodnych miejscach jak skały czy kamienie. Niektóre podchodzą i łaszą się, domagają pieszczot czy jedzenia, lecz większość z nich pozostaje obojętna i nieco zdystansowana.

Mieszkaniec Enoshimy
Mieszkaniec Enoshimy
Mieszkaniec Enoshimy
Niektórzy z mieszkańców kociej wyspy

Oprócz kotów, na wyspie znajduje się duża świątynia poświęcona bogini szczęścia, dobrobytu, muzyki i wiedzy Benten oraz ciekawy szlak naturalny. Można spędzić chwilę czasu w pięknym parku z wieżą obserwacyjną, zwiedzić jaskinie, zjeść coś smacznego (jak lody o smaku zielonej herbaty i słodkiego ziemniaka), zamoczyć stopy w wodzie, obserwować wędkarzy.

Wędkarz w Japonii
Ciekawe, czy udało mu się coś złowić… 🙂

Przy dzwonie miłości spotkać można znane także w Europie kłódki przypinane przez zakochanych. Dla tych kłódek wydzielone są specjalne miejsca i sporadycznie zdarza się, aby kłódka została zawieszona w miejscu niedozwolonym. Z tym miejscem związana jest legenda o miłości bogini Benten i morskiego smoka, który pustoszył w atakach gniewu wybrzeże Enoshimy. Bogini, aby powstrzymać go od dalszych ataków, poślubiła go. Aby związek był udany, należy nie tylko przypiąć kłódkę – para powinna także wspólnie zadzwonić w dzwon miłości.

Dzwon miłości Enoshima
Dowody miłości przy dzwonie

Enoshima jest miejscem zorientowanym na turystów. Stąd też jej wąskie uliczki przepełnione są małymi sklepikami z niesamowitą ilością pamiątek, pocztówek i rękodzieła. Ceny bywają bardzo atrakcyjne, więc jeżeli ktoś chciałby kupić rozpoznawalną pamiątkę w rozsądnej cenie, to Enoshima jest do tego najlepszym miejscem. Aby dokonać najlepszego możliwego zakupu trzeba poświęcić trochę czasu, ale warto. Warto także skusić się na okoliczne przysmaki, takie jak owoce morza czy prasowany kalmar.

Prasowany kalmar
Wielkość sprasowanego kalmara – był bardzo smaczny 🙂
Sklepy Enoshimy
Bardzo mi się podobało to, że przed zakupem mogłam spróbować wszystkiego! Po takiej degustacji byłam najedzona 🙂

Jeżeli jesteś fanem produkcji filmowych Ghibli Studio, to na pewno z przyjemnością odwiedzisz znajdujący się poza wyspą sklep z ich gadżetami. Królowały zabawki z „Totoro” i „Księżniczki Mononoke”, ale innych także nie brakowało. Ceny – niestety nie na moją kieszeń, ale może kiedyś zaopatrzę się w oryginalną poduszkę w kształcie Totoro 🙂

Sklepy Enoshimy
Jeden z wielu regałów w sklepie Ghibli Studio

Enopass

Zwedzając Enoshimę warto zaopatrzyć się w Enopass. Jest to karta o wartości 1000 jenów, która pozwala na korzystanie ze wszystkich atrakcji znajdujących się na wyspie. Dodatkowo zapewnia zniżki do miejsc turystycznych położonych także w mieście (akwarium, Enoshima Spa, wybrane sklepy i restauracje).

W przyszłym tygodniu nieco zwolnimy tempo. Na chwilę odpoczniemy od zwiedzania, za to zasiądziemy na trybunach Ryōgoku Kokugikan w Tokio i będziemy dopingować zawodników sumo! Nie przegapcie tego wydarzenia! 🙂


Źródła:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *