Początki boskich przepychanek

Izanagi, zanim opuścił Ziemię, obdarował hojnie swoje dzieci – przydzielił im konkretne części swojego królestwa, nad którymi mieli sprawować pieczę:

  • Amaterasu otrzymała naszyjnik, symbol suwerenności, oraz niebo,
  • Tsukiyomi otrzymał w darze świat nocy,
  • Susano dostał we władanie oceany.

Amaterasu i Tsukiyomi z wdzięcznością przyjęli prezenty i zadania, natomiast Susano, niezadowolony, rozpłakał się. Zapytany przez ojca o przyczynę smutku odpowiedział, że wolałby rządzić Krainą Umarłych, gdzie znajduje się jego matka, niż oceanami. Zdenerwowało to Izanagiego, który za karę skazał Susano na banicję, po czym odszedł (w zależności od wersji mitu – albo do „Młodszego Pałacu Słońca” w niebie, albo do świątyni w Taga, prefektura Shiga, Honshu).

Susano, zanim odszedł, zapowiedział swojej siostrze, że będzie chciał „pożegnać się z nią”. Amaterasu wyczuła zagrożenie i zaczęła przygotowywać się do walki: związała swoje długie włosy w dwa koki, wzięła ze sobą łuk i dwa kołczany strzał, po czym zaczęła oczekiwać swojego brata, raz po raz tupiąc nogą i wymachując łukiem w przypływie zniecierpliwienia.

Susano zjawiwszy się przed obliczem swej siostry, próbował ją przekonać do tego, iż nie ma złych intencji. Zamiast walki zaproponował konkurs w płodzeniu męskiego potomstwa: kto spłodzi więcej synów, ten wygrywa. Amaterasu przystała na te warunki, więc rozpoczęli rywalizację.

Pierwsza potyczkę rozpoczęła Amaterasu: poprosiła swojego brata o jego miecz, który następnie połamała na trzy części i każdą z nich przeżuła. Gdy wypluła przeżute kawałki, powstały z nich trzy piękne boginie. Gdy przyszła kolej na Susano, wziął od swej siostry długie wstążki maga tama, które oplatały jej koki, włosy i nadgarstki. Z nich udało mu się stworzyć pięciu bogów, przez co ogłosił siebie zwycięzcą.

Jednakże, Amaterasu ostudziła jego zapał zaznaczywszy, iż jego męscy potomkowie pochodzą z jej wstęg, co oznacza, że to ona wygrała konkurs. Brat nie uznał tego tłumaczenia i zabrał się za świętowanie swojego zwycięstwa poprzez zniszczenie pól ryżowych swej siostry oraz systemu nawadniającego te pola. Ponadto, udał się do jej pałacu, gdzie, w komnacie służącej do spożywania owoców pierwszych zbiorów, defekował i zaczął rozrzucać swoje ekskrementy wszędzie wokół. Jakby tego było mało, oskórował niebiańskiego kucyka i wpuścił go, poprzez dach, do komnaty, w której Amaterasu i jej tkaczki tkały.
Tutaj znowu natykamy się na dwie wersje mitu:

  • w pierwszej jedna (lub wiele) z tkaczek towarzyszących Amaterasu, w wyniku tego zdarzenia śmiertelnie rani się i umiera, a Bogini Słońca urażona i przerażona ucieka;
  • w drugiej to Amaterasu jest poważnie raniona i także ucieka.

Ucieczka Bogini Słońca dała początek niebiańskiemu kryzysowi…


Źródła:

  • Littleton C. Scott – Japanese Mythology
  • Paul Varley – Japanese Culture
  • Matsumae Takeshi – Early Kami Worship w „The Cambridge History of Japan – Ancient Japan”, Cambridge University Press

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *