Mogłoby się wydawać, że to taka normalna sprawa. Nadchodzi grudzień, zbliża się czas świąt, więc z tej okazji rozkłada się rokrocznie bożonarodzeniowe jarmarki zwane w Niemczech Weihnachtsmarktami. Już w ostatni weekend Listopada rozkładane są pierwsze stoiska. Największą popularnością cieszy się Glühwein, czyli grzane wino, poncz oraz likier jajeczny w kieliszkach z gorzkiej czekolady. Zgadniecie, gdzie można znaleźć w niemieckim sklepie likier jajeczny? Jeżeli tak samo jak ja, poszukiwalibyście go na stoiskach z alkoholami, to możecie się przeliczyć. W prawdziwym niemieckim sklepie likier jajeczny stoi obok jajek właśnie! 🙂 Na jarmarkach likier jajeczny jest zazwyczaj własnej roboty. Co bogatsze stoiska mają do wyboru więcej niż jeden rodzaj wina. Często spotkać można regionalne przysmaki, stoiska rzemieślników z regionu, gra nastrojowa muzyka. Zdarza się, że Weihnachtsmarkt ma jakiś motyw przewodni, np. średniowiecze. Wtedy stoiska i muzyka odpowiadają stylowi motywu. W pomysłach na bożonarodzeniowe jarmarki prześcigają się wszystkie wielkie miasta Niemiec, lecz prym w tym wyścigu wiodą Drezno i Norymberga. Co roku walczą o palmę pierwszeństwa w ilości, wielkości i jakości jarmarków, które usiane są w różnych zakamarkach miast. Jesteście ciekawi, jak to wygląda z bliska?
Korzenie tradycji
Tradycja bożonarodzeniowych jarmarków w Niemczech sięga XIV wieku, czyli liczy już sobie 600 lat. Na początku jarmarki nie miały aż tak świątecznego wydźwięku. Służyły głównie rzemieślnikom i osobom zainteresowanym zakupem potrzebnych im produktów przed zimą. Nie były również otwarte tak długo, jak teraz – często trwały jeden weekend, ponieważ kolejnego handlarze otwierali swoje stoiska w innym mieście. Nieco później pośród typowych stoisk jarmarcznych zadomowiły się także te ze słodkimi wypiekami. Także w zależności od regionu jarmarki nosiły inne nazwy, np. jarmark mikołajkowy (Nikolausmarkt), jarmark adwentowy (Adventmarkt), jarmark Dzieciątka Jezus (Christkindlesmarkt) czy jarmark z grzanym winem (Glühweinmarkt).
Tradycja niemieckich jarmarków przeplata się również z inną. Dawniej 4 grudnia młode kobiety przebierały się za wiedźmy i przemierzały swoje wsie oraz miasteczka aby przegonić zło. Mężczyźni, przebrani w futra i skóry, czasem nawet z głowami zwierząt, wyganiali zło z okolicy 5 lub 6 grudnia. Tradycja przemarszu mężczyzn w takich strojach w niektórych wsiach kultywowana jest po dziś dzień.
Na terenie jarmarków nie oszczędza się na nastrojowym oświetleniu
Zgodnie z tradycją centralnym punktem jarmarku jest przyozdobiona choinka. Na zwiedzających czekają nie lada przysmaki: keks (Christstollen), pierniki o różnych fikuśnych kształtach z lukrowymi wzorami o wszelakich kolorach, ciasta, marcepany, pączki, wata cukrowa, gofry, prażone kasztany i wiele innych, często regionalnych specjałów. Nie zabraknie też typowego dla Niemiec dania, czyli Currywurst z frytkami oraz innych postaci kiełbasy i ziemniaka. W Niemczech bożonarodzeniowe jarmarki to przede wszystkim dobra zabawa przy akompaniamencie regionalnych, folkowych zespołów, w towarzystwie przyjaciół i/lub rodziny oraz dobrego jedzenia popitego alkoholem (likierem jajecznym, grzanym winem, ponczem lub piwem). Przy zakupie grzańcy do ceny wliczana jest kaucja za kubek, zawsze. Oddawana jest przy zwrocie kubka. Popularnym zwyczajem jest zabieranie kubka ze sobą. Różne bożonarodzeniowe jarmarki mają swoje wzory kubeczków – zbieranie ich jest dobrym pretekstem do odwiedzenia wszystkich przynajmniej raz. Dla dzieci również przewidziane są atrakcje – karuzele, przedstawienia czy wystawy z ruchomymi elementami. Jeżeli ktoś ma ochotę na spróbowanie kuchni innej niż niemiecka, także się nie zawiedzie. Na jarmarkach, zwłaszcza tych specjalnie do tego celu przeznaczonych, można zjeść specjały z różnych stron świata: Finlandii, Szwecji, Anglii, Turcji, a nawet Japonii czy Afryki.
Niemcy tak bardzo kochają swoją grudniową tradycję, że bożonarodzeniowe jarmarki w poszczególnych miastach mają swoje strony internetowe. Można się z nich dowiedzieć, kiedy otwierane są poszczególne lokalizacje, czy jaka jest historia konkretnego jarmarku.
Bożonarodzeniowe jarmarki w Norymberdze – migawki
Bożonarodzeniowe jarmarki w Norymberdze cieszą się międzynarodową sławą. Turyści ściągają tam z całej Europy, a nawet z Azji.
W płocie przy fontannie Schöner Brunnen znajduje się pierścień, którego dotknięcie ma przynosić szczęście. Ustawiają się do niego kolejki osób, które chcą sprawdzić jego moc na własnej skórze.
Tak, jak u nas mówi się o toruńskich piernikach, tak w Niemczech mówi się o Norymberskich. Na jarmarku można spotkać różnego rodzaju pierniki, regionalne keksy robione niemal z samych bakalii, typowe dla Niemiec wyroby z marcepanu oraz wiele innych.
Każdy stara się zachęcić przechodniów do zakupów na swoim stoisku. Norymberskie stoiska, w przeciwieństwie do skromnych i eleganckich dreźnieńskich, są bardzo bogate i rzucają się w oczy.
Pomysłowe rękodzieło!
Ozdoby choinkowe – każdy znajdzie w tym misz-maszu coś dla siebie 🙂
Ciekawe linki:
- Jarmark Dzieciątka Jezus w Norymberdze
- Jarmarki w Dreźnie – strona zbiorcza
- Jarmarki w Berlinie – strona zbiorcza