Hyvää Joulua! – czyli o Bożym Narodzeniu w Finlandii

Zapewne większość z Was w trakcie publikacji tego posta była na półmetku przygotowań do świątecznej kolacji. Możliwe, że część kupowała ostatnie prezenty lub po cichu pakowała paczki dla swoich bliskich. Ja w tym czasie zbieram informacje, które posłużą mi do tworzenia kolejnych ciekawych wpisów specjalnie dla Was. Co by nie mówić – jest to pracowity dzień, który zakończy się pyszną kolacją w gronie najbliższych. Także i dla mnie.

Na razie nie zdradzę jeszcze szczegółów mojej tegorocznej Wigilii, ale zapewniam Was, że w końcu to nastąpi. Tymczasem, zapraszam Was do spędzenia kilku chwil w świątecznej Finlandii okraszonych wyjątkowo dużą ilością zdjęć!

Fińskie trolle
Świąteczne trolle – prawda, że urocze?

Przed fińskimi Świętami

Najprzyjemniejszą różnicą między Polską a Finlandią jest ta, że w Finlandii zbliżające się Święta Bożego Narodzenia nie osaczają zewsząd. Podejrzewam, że gdybym mieszkała w USA, to nie wychodziłabym z domu, gdy rozpocząłby się szczyt świątecznej nagonki. O tym, kiedy zaczynają się święta w Stanach jeszcze Wam opowiem 🙂 Wracając jednak do Finlandii, wystawy sklepowe nie świecą przesadnie i nie migają. Z głośników w sklepach i centrach handlowych rzadko słychać kolędy czy piosenki o świętach, a tym bardziej „Last Christmas”, które w Polsce puszcza się z uporem maniaka.

Oprócz braku mrugających lampek, także przybranie wystaw sklepowych jest dość skromne. Zazwyczaj jest to trochę sztucznego śniegu i świąteczny troll, ewentualnie jakieś bombki czy prezenty. Wewnątrz dużych hipermarketów także utrzymywany jest umiar – dla towarów sezonowych, w tym świątecznych, wydzielone jest specjalne miejsce i tylko tam można je znaleźć.

Świąteczne wystawy sklepowe
Wystawa sklepowa w Finlandii
Najbardziej świąteczne wystawy, na jakie trafiłam

W jednej z wystaw sklepowych rok rocznie ustawiana jest duża świąteczna szopka, która podobno nigdy nie jest taka sama. Jest to witryna Stockmanna, a dokładniej witryna znajdująca się na rogu ulic Aleksanterinkatu i Keskuskatu. Rodzice bardzo chętnie przychodzą tam ze swoimi dziećmi, ponieważ szopka pełna jest ruchomych elementów. Należy dodać, że Aleksanterinkatu jest najbardziej przyozdobioną świątecznymi dekoracjami ulicą Helsinek.

Szopka Stockmanna w Helsinkach
Fragment szopki w Stockmannie – wiewiórki poruszały się. Zrobienie tak bogatej w detale szopki musiało zająć sporo czasu.

Również przed świętami na potęgę organizowane są imprezy bożonarodzeniowe. Organizują je zarówno firmy dla swoich pracowników, imprezowanie dla klientów, jak również i każdy, kto chce spędzić wraz z przyjaciółmi lub rodziną mocno zakrapiany wieczór.

Jarmarki Bożonarodzeniowe z dodatkami

Jak przystało na kraj europejski, również Finlandia ma swoje Bożonarodzeniowe Jarmarki. Jednakże, w przeciwieństwie do jarmarków wielu innych krajów europejskich, rozpoczynają one swoją działalność później, ponieważ po przypadającym na 6 grudnia fińskim Święcie Niepodległości.

Fińskie rękodzieło
Dzieła rzemieślniczeTakie piękności można kupić na jarmarku

Stoiska pełne są rękodzieła oraz własnych wyrobów spożywczych. Nie braknie także atrakcji, jakimi są np. pokazy umiejętności kowalskich rozpoczynane co jakiś czas przez kowali chcących sprzedać swoje produkty. Przyciągają one niemal zawsze spory tłum zainteresowanych. Oczywiście, wiele jest także miejsc, w których można napić się i zjeść. Zaspokajane są w ten sposób potrzeby obu stron – sprzedawców, którzy chcą zarobić, oraz Finów, którzy uwielbiają jeść. Świątecznym napitkiem w Finlandii jest glögi, czyli grzane wino z przyprawami i rodzynkami, któremu w domowym zaciszu dodaje się procentów poprzez dolanie wódki. Zjeść można zupę łososiową czy z renifera, wędzone ryby, czy też bardziej komercyjne dania, jak kurczaka i frytki. Dla każdego coś smacznego!

Obok Stockmanna
Zapraszamy do napicia się glögi!
Wędzenie łososia
Tak Finowie przyrządzają łososia

Wraz ze zbliżającymi się świętami na ulicach fińskich miast pojawiają się także artyści, zazwyczaj muzycy. Nie braknie również innych kreatywnych osób – podczas przechadzki obok Stockmanna spotkaliśmy grupę kolędników, która zbierała drobne do puszystej futrzanej czapki. Śmiem twierdzić, że Finowie niechętnie dotują ulicznych artystów, co nie przeszkadza artystom dość często pojawiać się na ulicach. Niektórzy mają nawet „swoje miejsca”. Najwyraźniej pieniądze są tylko dodatkiem do pasji.


Muzycy w podziemnym przejściu na stacji kolejowej w Leppävaara
Muzycy w Helsinkach
Tych artystów spotkałam w Helsinkach

Finowie bardzo chętnie wysyłają kartki i paczki świąteczne. Tuż przed świętami poczta przeżywa ogromne oblężenie. Poczta oferuje wyjątkowy wybór kartek świątecznych, a nawet pudełek. Jeżeli ktoś nie chce wysyłać paczki w zwykłym kartonowym pudełku, może wybrać inne – np. czerwone z motywem ptaków siedzących na gałązkach drzewa. Także kartki, choć standardowe, mają dodatkową opcję – można wybrać kartkę, której zakup wspomoże jakąś organizację charytatywną, co też Finowie chętnie czynią.

Okres Świąteczny w Finlandii

Finowie są tradycjonalistami, którzy kochają swoje ogniska domowe. Z tego powodu większość z nich podczas Świąt Bożego Narodzenia pozostaje w domach. Tylko nieliczni decydują się na wynajęcie w tym czasie jakiegoś domku lub willi (oczywiście z sauną) z dala od rodzinnych stron. Jeżeli się już na to decydują, to najczęściej wyjeżdżają na wieś lub do Laponii – krainy pełnej lasów i reniferów, a także ojczyzny Świętego Mikołaja (lub, jak wolą Wielkopolanie: Gwiazdora).

W Finlandii wszystko robione jest bez pośpiechu. Tak samo jest ze świętami – wszelkie ozdoby i niektóre potrawy przygotowywane są wcześniej, aby nie spieszyć się w Wigilię. Królową wigilijnego wieczoru jest pieczeń wieprzowa. Oprócz niej na stole znaleźć można ziemniaki, które w tych okolicach ceni się tak samo, jak w Wielkopolsce. Nawet nazwa podobna jest do pyry: peruna. Nie może też zabraknąć ryżowego puddingu, wędzonych ryb, zapiekanek, sałatek czy pierników. Gości częstuje się glögi.

Tego dnia całe rodziny uczestniczą w pasterkach. Niektóre też odwiedzają cmentarze, aby zapalić świeczkę ku pamięci zmarłych bliskich. Lecz kulminacyjnym i najważniejszym momentem dnia, dla dorosłych, jest wieczorna, wigilijna sauna. Dzieci za to z niecierpliwością wyczekują Świętego Mikołaja, który niemal zawsze zjawia się „we własnej osobie”, a po potwierdzeniu czy dzieci były grzeczne, obdarowuje je prezentami.

Sklep Fazera, Helsinki
Świąteczny Fazer

Źródła:

2 Replies to “Hyvää Joulua! – czyli o Bożym Narodzeniu w Finlandii”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *