Kiedy po raz pierwszy odwiedziłam Szwajcarię, wydała mi się ona niesamowicie droga. Ceny biletów na pociąg były tak wysokie jak ceny lotów w kosmos, a ceny w sklepach wyglądały, jakby właśnie stamtąd były wzięte. Koszty życia w Szwajcarii wydały mi się niemożliwe do zniesienia. Gdy otrząsnęłam się z szoku cenowego zapragnęłam wziąć to wszystko na chłodno i porównać wszystko w taki sam sposób, w jaki zrobiłam to w przypadku kosztów życia w Finlandii. Do swojego zestawienia użyłam średnich płac z 2014 roku, gdzie w Szwajcarii zarabiało się średnio netto 5 130,92 EUR (5 578,03 CHF), a w Polsce 634.49 EUR (689.78 CHF). Do obliczeń użyłam kursu z dnia 1 stycznia 2016 roku, gdzie 1 EUR = 4,2842 PLN, 1 PLN = 0,2334 EUR, 1 EUR = 1,0871 CHF, 1 CHF = 0,9198 EUR. Badania rynku zostały przeprowadzone w dniach 1 – 4 stycznia 2016. Po raz kolejny ubolewam, że nie byłam w stanie namierzyć mediany pensji, która byłaby bardziej miarodajna. Eksperci twierdzą, że dane dotyczące mediany polskich zarobków są nieco wątpliwe, więc po raz kolejny używam średnich wynagrodzeń.
Do celów porównawczych użyte zostaną dwie wartości, niekoniecznie w przedstawionej tu kolejności: ile Polak zarabiający i mieszkający w Polsce jest w stanie kupić wymienionych produktów/usług za swoją średnią pensję, a ile Szwajcar zarabiający i mieszkający w Szwajcarii kupi ich odpowiedników za szwajcarską średnią pensję.
Ceny wynajmu
Wynajem w Szwajcarii jest dość specyficzny, ponieważ należy wynajmować mieszkanie z ilością pomieszczeń odpowiadającą ilości członków rodziny. Konsekwencją tego jest to, że para imigrantów nie może wynająć kawalerki. Z tego powodu wybrałam porównywanie kosztów wynajmu dla mieszkań dwupokojowych. Najtańsze mieszkanie w Polsce kosztowało miesięcznie 190,32 CHF (750 PLN), a w Szwajcarii: 2-pokojowe mieszkanie dla studentów 780 CHF, dla rodziny 1 190 CHF. Stosunek Polski do Szwajcarii: 3,62:7,15 dla opcji studenckiej lub 3,62:4,69 dla opcji rodzinnej. W obu przypadkach koszty wynajmu do średniej pensji są lepiej zbalansowane w Szwajcarii. Gdy odkryłam wysokość średniej szwajcarskiej pensji to zaczęłam podejrzewać, że koszty życia w Szwajcarii nie będą dla zarabiających we frankach aż takie straszne.
Rachunki bieżące
Ponieważ nie wynajmuję akurat mieszkania w Polsce, to jako kosztów referencyjnych użyję rachunków, które opłacaliśmy w 2013 roku: 24 EUR od osoby miesięcznie (woda, prąd, internet), czyli 26,09 CHF. W Szwajcarii koszty wody są zazwyczaj wliczony w czynsz, prąd to koszt ok. 15 CHF na osobę miesięcznie, internet ok. 30 CHF. Do tego należy doliczyć obowiązkowy abonament RTV, przed którym nikt nie jest w stanie uciec: 15 CHF. W sumie daje to kwotę 60 CHF. Polska do Szwajcarii – 26,44:92,97.
Kartę prepaid można dostać już za 15 CHF, w czym za minutę płaci się 0,30 CHF, a za SMS 0,10 CHF. Dla Polski sugerowanym pakietem w porównywarce ofert telefonii komórkowych był pakiet Lajt Mobile za 21 PLN (5,33 CHF) z nielimitowanymi rozmowami i SMSami to wszystkich sieci przez okres 30 dni. Nawet zakładając, że Szwajcar zużyje w swoim pakiecie 30 CHF miesięcznie, to i tak wychodzi to taniej dla niego niż dla Polaka (185,93:129,41).
Ze sprzętu sportowo-podróżniczego porównałam pierwsze, co wpadło mi do rąk. Była to kurtka McKinley Pinto w Intersporcie, ponieważ oba sklepy posiadały ją w swojej ofercie. W Szwajcarii kosztuje 139 CHF, w Polsce po przecenie z 329,99 zł (83,74 CHF) na 259,99 zł (65,98 CHF) i tak jest o wiele droższa dla Polaka niż dla Szwajcara. H&M, spodnie z dżerseju z kolekcji podstawowej kosztują w Szwajcarii 14,90 CHF, a w Polsce 39,90 PLN (10,13 CHF). Komentarz jest zbędny.
Zajączek Lindt wagi ciężkiej – 1kg za 49,95 CHF. Produkty czekoladowe Lindt są w Szwajcarii bardzo popularne, dostaje się je na każdą okazję. Znajomi Szwajcarzy wyznali nam, że mają ich już powyżej dziurek w nosie 😉
Żeby tradycji stało się zadość, przedstawiam Wam tabelę z przykładowymi cenami produktów spożywczych. Są to ceny we frankach. Nie przeraźcie się niektórymi wartościami, ponieważ są to ceny za kilogramy lub litry danego produktu, co w przypadku przypraw potrafi wyglądać naprawdę szokująco. Największym problemem była dla mnie estymata ceny kilograma cytryn, ponieważ wszystkie sklepy sprzedawały je na sztuki! Na szczęście w dwóch z nich były też dostępne opakowania na wagę. W moim odczuciu, chleb w Szwajcarii nie powala – o wiele bardziej wolę fiński.
Produkt | Sklep | ||
Coop | Aldi | Migros | |
Ziemniaki | 1,76 | 0,98 | 1,56 |
Marchew | 1,28 | 1,39 | 2,42 |
Kapusta | 2,60 | 1,99 | 2,50 |
Pomidor | 2,95 | 1,49 | 4,30 |
Czerwona papryka | 4,95 | 1,78 | 7,00 |
Kalafior | 2,95 | — | 3,20 |
Brokuł | 3,40 | — | 4,90 |
Cebula | 1,20 | 1,39 | 2,80 |
Czosnek (sztuka) | 0,85 | 1,50 | 0,90 |
Pomarańcze | 2,50 | 1,79 | 1,90 |
Cytryny | 5,00 | 1,29 | — |
Banany | 1,39 | 1,39 | 3,20 |
Winogrono ciemne | 4,95 | 5,00 | 7,80 |
Jabłka | 3,60 | 2,79 | 3,90 |
Owsianka | 1,50 | — | 1,60 |
Kasza | 5,80 | — | 6,80 |
Ryż | 2,95 | 1,15 | 1,20 |
Makaron pszenny | 3,80 | 0,85 | 0,90 |
Chleb pszenny | 1,85 | 0,99 | 3,80 |
Mleko | 1,50 | 1,25 | 1,30 |
Śmietana (vollrahm) | 5,00 | 6,20 | 6,50 |
Masło | 11,80 | 10,40 | 12,20 |
Jajka (10 szt.) | 3,70 | 2,19 | 6,00 |
Ser żółty | 9,20 | 11,99 | 7,80 |
Ser biały | 12,50 | 5,00 | 13,00 |
Łosoś surowy | 39,50 | 15,00 | — |
Tuńczyk w puszce | 12,20 | 8,50 | 12,30 |
Makrela w puszce | — | — | 15,80 |
Kurczak cały | 9,50 | 7,49 | — |
Kurczak udka | 13,00 | — | — |
Kurczak skrzydełka | 13,50 | 9,07 | 13,50 |
Pierś z kurczaka | 19,00 | 13,80 | 28,00 |
Kotlet wieprzowy | 9,00 (z/k) | 15,00 (b/k) | 24,50 (b/k) |
Bekon | 16,40 | 16,30 | 16,00 |
Boczek w kawałku | 16,50 | — | 18,00 |
Szynka | 14,75 | 13,00 | 15,00 |
Pomidor w puszce | 1,60 | 1,60 | 3,20 |
Czerowna fasola w puszce | 4,50 | 3,90 | 4,60 |
Kukurydza w puszce | 3,12 | 3,54 | 2,77 |
Groszek w puszce | 3,30 | 2,30 | 3,20 |
Majonez | 8,70 | 4,10 | 4,20 |
Ketchup | 1,40 | 1,39 | 1,50 |
Mąka pszenna | 1,85 | 0,89 | 0,9 |
Mąka żytnia | — | 2,49 | 3,60 |
Cukier | 1,00 | 0,89 | 1,25 |
Proszek do pieczenia | 15,80 | 31,00 | 16,70 |
Ocet | — | — | 0,70 |
Ocet winny | 15,00 | 3,80 | — |
Olej | 2,50 | 2,49 | 3,90 |
Sól | 1,70 | 0,95 | 1,00 |
Pieprz | 34,50 | 3,00 | 24,00 |
Majeranek | 118,00 | 132,00 | 150,00 |
Tymianek | 125,00 | — | — |
Ziele angielskie | 231,70 | — | — |
Liść laurowy | — | — | 35,00 |
Curry | 21,40 | 3,00 | 35,00 |
Suszony groch | 4,80 | — | — |
Nasiona słonecznika | — | 4,00 | 5,70 |
Pestki dyni | — | — | 15,50 |
Herbata Lipton YLT | 38,30 | — | — |
Czekolada mleczna | 16,00 | 4,90 | 5,00 |
Mus jabłkowy | — | 1,32 | — |
Transport publiczny
Tak jak w Finlandii, tak i tutaj ceny biletów wydawały mi się niesamowicie wysokie. I tak samo jak w Finlandii, tak i tutaj okazało się, że Szwajcarom jest taniej niż Polakom w Polsce. Za przejazd odcinka 30km pociągiem Szwajcar płaci 14,00 CHF, a Polak 8,20 PLN (2,08 CHF), co daje wynik 398,43:331,63. Ceny biletów są trudne do porównania, ponieważ w Polsce znam głównie bilety czasowe, a w Szwajcarii bilety są strefowe. Z tego powodu jedynie wymienię Wam ich ceny: 2,50 CHF za 1 strefę, 4,40 CHF za 2 strefy, 6,70 CHF za 3 strefy i tak dalej. Po szczegóły zapraszam tutaj: mylibero.ch. Ceny biletów dziennych też trudno porównać, ponieważ zmieniają się od miasta do miasta. W Bernie taki bilet kosztuje 12,40 CHF, a w Zurychu 8,60 CHF. W Poznaniu bilet dzienny kosztuje 13,60 PLN (3,45 CHF), we Wrocławiu 11,00 PLN (2,79 CHF), w Warszawie 26,00 zł (6,60 CHF). Wydaje mi się, że znowu Polakom jest drogo.
Najdroższa rzecz, jaką widziałam na półce szwajcarskiego sklepu. A nie są to trufle!
Służba zdrowia
Służba zdrowia w Szwajcarii jest nieco inaczej skonstruowana niż ta w Polsce. W Polsce domyślnie płaci się podatki, przez co nie dopłaca się do zabiegów medycznych i wizyt u lekarzy w publicznej służbie zdrowia. W Szwajcarii ubezpieczenie medyczne jest obowiązkowe, wykupywane u prywatnego ubezpieczyciela. Z tego powodu jego ceny wahają się znacznie i trudno jest stwierdzić, jak drogie jest faktycznie – to wszystko zależy od tego, co zostało wybrane, w jakim kantonie się mieszka, od wieku. Moi znajomi płacą miesięcznie 314,00 CHF od osoby plus koszty opieki do 2 500,00 CHF. Powyżej tej kwoty płacą 10% kosztów medycznych. Sama, gdy mieszkałam w Niemczech, miałam wykupione prywatne ubezpieczenie medyczne i choć ubezpieczyciel nigdy mnie nie zawiódł, to wszystkie gwiazdki w umowie powodowały u mnie brak poczucia bezpieczeństwa. Jest to dość złudne, ponieważ polska służba zdrowia także nie refunduje każdej terapii, kończą się limity w kolejkach, same kolejki bywają bardzo długie. Z tego powodu pozwolę sobie nie oceniać, co jest lepsze. Mogę jedynie powiedzieć, że w Polsce czułabym się nieco bezpieczniej, choć standard szpitali jest niższy.
Przyjemności
Wizyta w salonie fryzjerskim Szwajcara nie zrujnuje. Strzyżenie damskie kosztuje ok. 100,00 CHF, męskie: 75,00 CHF. Za tę samą usługę w Polsce zapłaciłabym 70 PLN (17,76 CHF), czyli wynik porównania to 557,80:38.84 dla Szwajcarii. Bilet do kina (normalny, 2D) to koszt 17,00 CHF, w Polsce 25,00 PLN (6,34 CHF) – czyli 328,12:108,80. Lunch w restauracji to koszt ok. 25 CHF, w Polsce lunch można zjeść za 10 PLN (2,54 CHF) – 223,12:271,57, czyli tym razem Polska wygrywa, o ile w pobliżu znajdują się przybytki takie, jak bar mleczny Mewa we Wrocławiu.
Koszty życia w Szwajcarii – wnioski końcowe
Po raz kolejny okazuje się, że stosunek kosztów życia w Polsce do polskich zarobków wypada na niekorzyść w porównaniu z innym krajem europejskim. Koszty życia w Szwajcarii początkowo przerażają, ale jak im się bliżej przyjrzeć, to tracą na straszności. Jedynym minusem tego wszystkiego jest to, że aby sobie żyć w tak spokojny sposób, należałoby zarabiać tyle, ile Szwajcar w przykładzie. Szansę mają na to pracownicy wyższego szczebla, wysoko wykwalifikowani specjaliści oraz osoby wykształcone znające język, a najlepiej dialekt. Pracownicy fizyczni nie mogą liczyć na taką sielankę. Jeżeli jedno z partnerów w związku dobrze zarabia, a drugie jest osobą niewykwalifikowaną, to zdarza się, że „nie opłaca” się tej drugiej osobie iść do pracy. Szwajcaria wydaje mi się być bardzo skomplikowanym krajem, kapitalistycznym z ukrytym pierwiastkiem socjalistycznej kontroli obywatela. Jedno jest pewne – gdybym miała do wyboru pracę w Polsce za średnią krajową i pracę w Szwajcarii za średnią krajową, to nie zastanawiałabym się długo. Niestety, choć kocham Polskę.
Przydatne linki i źródła:
- Wikipedia – średnie wynagrodzenia
- Średnie wynagrodzenia i mediany wynagrodzeń w Szwajcarii z podziałem na kantony oraz poszczególne zawody (FR)
- Ceny wynajmu dla Polski: gratka.pl, tablica.pl
- Ceny wynajmu dla Szwajcarii: tutti.ch, comparis.ch
- Oferty telefonii komórkowych: komorkomat.pl oraz Coopmobile.ch
Świetna robota! Bardzo ciekawy, pomocny artykuł 🙂
No i jeśli się chce założyć firmę w Szwajcarii to byłoby Polakowi gorzej rozkręcić niż w Polsce. W Szwajcarii jest bardzo duża konkurencja i ciężko byłoby się wbić w rynek. A być chłopcem na posyłki to za granicą tylko Polak.
Cześć.
Mam pytanie odnośnie wynajmu – jakie mieszkanie powinnam wynająć skoro moja rodzina to 4 osoby:
– ja
– mąż
– synek 9 lat
– córeczka 2,5 roku
Będę wdzięczna za odpowiedź bo trochę się w tym temacie zagubiłam.
I jeszcze chciałam zapytać czy wiesz może co to oznacza 3 i pół pokoju? Często spotykam się z tym przeglądając ogłoszenia mieszkań na wynajem.
pozdrawiam,
Laura
Witaj Lauro, dziękuję za komentarz. Niestety nie wiem, co oznacza 3,5 pokoju. Podejrzewałabym, że to pół nie jest typowym pokojem, tylko małym pomieszczeniem zaadaptowanym do roli pokoju, np. zabudowanym balkonem. Najlepiej umówić się z właścicielami i obejrzeć mieszkanie 🙂
Co do ilości pokoi, to zasada jest taka, że mieszkanie powinno mieć ich tyle, ile jest członków rodziny: w Waszym przypadku 4.
Szwajcaria – niby taki cywilizowany kraj, a pachnie to trochę Koreą Północną, ewentualnie ZSRR z czasów głębokiej komuny – państwo zagląda ludziom do mieszkań i decyduje po ile osób może zajmować daną ilość pokoi… ciekawe czy zaglądają też do łóżek kto z kim i kiedy sypia 🙂
A tak na serio – w jaki sposób to jest kontrolowane? Przecież zawsze można podać, że mieszkanie wynajmuje jedna osoba, a ile faktycznie w tym mieszkaniu osób będzie mieszkać, to już osobna historia 😉 Policja robi jakieś naloty i sprawdza stan faktyczny? A co jeśli jeden pokój przedzielę ścianką działową – czy wtedy w świetle przepisów będą to już dwa pokoje?
To oznacza najczęściej otwartą kuchnię 🙂
Witaj, jest to mieszkanie 3 pokojowe, przez 1,5 oznacza się większy pokój (pokój pełniący rolę salonu ) czyli 2 pokoje + 1 jako salon. pozdrawiam.
Hej,
3.5 pokoju to zazwyczaj oznacza 2 pokoje plus kuchnia polaczona z salonem (kuchnia otwarta na salon jest liczona jako 1.5 pokoju).
Pozdrawiam
a wiecie jak wygladają ceny w zależnosci od regionu?
np. mnie interesuje genewa/lausanne.
pozdrawiam