
Najbrzydsze miasto Krymu? Najprawdopodobniej Jałta!
Podczas naszego wolnego dnia nieprzerwanie padało. Dlatego też poczuliśmy się szczęściarzami, gdy następnego dnia rano deszcz ustał, a słońce raz po raz wychodziło zza chmur. Pełni zapału opuściliśmy wynajęte lokum i natrafiliśmy na schodach na Właścicielkę. Pani Właścicielka okazała się być kolejną rozmowną osobą chętną to bezinteresownej pomocy. Doradziła nam, co można zobaczyć oraz gdzie są przystanki dla marszrutki, i […]